Jak pisał teoretyk Jan Assmann „tylko znacząca przeszłość jest wspominana i tylko wspominana przeszłość staje się znacząca”. W praktyce opowieść snuta na własny temat przez kolejne pokolenia ma nieuchronnie wybiórczy charakter – wiąże się z pewnym obrazem samych siebie, stanowi świadectwo aktualnych ideałów, aspiracji i obaw. Po 1989 roku polskie muzealnictwo stanęło przed wyzwaniem opowiedzenia historii Polski w nowej epoce. Na przestrzeni przeszło dwudziestu lat zmienił się nie tylko ustrój czy kontekst geopolityczny, ale i wzorce kulturowe decydujące o wiarygodności oraz atrakcyjności opowieści historycznej – w tym narracji muzealnej. Ostatnie lata wskazują nadejście czasu silnych tożsamości narodowych i poszukiwania nowych narracji historycznych. Jaki portret Polaków zdecydujemy się przedstawić? Seminarium Pamięć Europy Środkowej (2010-2012) i konferencja Polskie muzea historyczne w kontekście europejskim (2012) stanowiły cenną sposobność do wspólnego poszukiwania odpowiedzi na to pytanie. Dyskusje o muzealnictwie okazują się tym ciekawsze, jeśli do rozmowy zaprosimy przedstawicieli różnych profesji – historyków, politologów, socjologów, kulturoznawców lub badaczy problematyki pamięci zbiorowej. Tylko w ten sposób możliwe staje się wypracowanie wspólnego języka umożliwiającego opis przemian, których jesteśmy świadkami i uczestnikami.